wtorek, 2 kwietnia 2019

 JAK OTWORZYĆ SIĘ NA DUCHA ŚWIĘTEGO I DAĆ SIĘ PROWADZIĆ?   - kwiecień
„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze — Ducha Prawdy (.); nie zostawię was sierotami.(J 14, 16).
Jezus zanim odszedł, zostawił nam obietnicę zesłania Pocieszyciela — Parakleta.Chrystus wstępując do Nieba wszczepia nas w Trójcę Świętą.
Pan Bóg jest Stworzycielem i Władcą oraz źródłem wszelkich łask. Syn Boży jest Odkupicielem i Zbawicielem, a Duch Święty - Wskrzesicielem, Ożywicielem, Darczyńcą i Pocieszycielem. On nas prowadzi, pomaga przekroczyć bramy Królestwa Bożego, ucząc nas, jak należy korzystać z klucza miłości i prawdy.
Duch Święty nigdy nie przesłania Boga, ani Jego Syna Jezusa Chrystusa, ale zawsze do Nich prowadzi.
Plany Boga w odniesieniu do człowieka realizowane są przez Ducha Świętego. Dzieło zbawienia w Jezusie Chrystusie dopełnia się posłaniem Ducha Świętego, aby poprowadził nas do Królestwa Bożego.
„Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.” (J 14,26 26.)
Czy zawsze w życiu wiemy co robić, czy zawsze jesteśmy radośni, czy zawsze postępujemy bezbłędnie, czy zawsze jesteśmy wystarczająco silni? Odpowiadając na te pytania stwierdzamy, że potrzebujemy: rady, pocieszenia, napomnienia i obrony. Kiedy uświadomimy sobie, jak bardzo potrzebujemy tych darów, to utwierdzimy się w przekonaniu, że powinniśmy otworzyć się na Ducha Świętego; wtedy odkryjemy Go, jako dawcę naszych życiowych potrzeb. Aby dać się poprowadzić Duchowi Świętemu, musimy spełnić jeden podstawowy warunek, a mianowicie zrobić pierwszy krok w Jego stronę. On szanując naszą wolną wolę, czeka na ten krok, a nawet na maleńki kroczek.
Wszechmocny i wszechwiedzący Duch Święty prowadząc cię, udziela ci wszystkiego, co jest do zbawienia potrzebne oraz przemienia cię, ty natomiast tylko przyjmujesz i pozwalasz się zmieniać i prowadzić. To, już na samym początku, wymaga od ciebie pokory i uznania, że
potrzebujesz pomocy i zmiany, bo sam błądzisz, mylisz się i jesteś niedoskonały. Stając w obronie godności i prawdy współdziałasz z Duchem Świętym.
Jeśli pragniesz być świętym, już masz wielką motywację by otworzyć się na Ducha Świętego i przystąpić do aktywnej współpracy z Nim. On wtedy poprowadzi cię tam, gdzie jest tak pięknie, że „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało.”Duch Święty nie jest jakąś Boskąsiłą na naszych usługach, ale jest Trzecią Osobą Boską. Ma własną wolę, myśli, słyszy nas, kontaktuje się z nami, może nas wołać i może nie zgadzać się z nami. Jeśli Go przyjmujemy jest dla nas dyspozycyjny przez 24 godziny na dobę i może, jak prawdziwy Przyjaciel, prowadzić nas.
Aby otworzyć się na Ducha Świętego należy przede wszystkim poznać Go i zaprzyjaźnić się, czyli mieć z Nim osobiste relacje. Jak to zrobić? Otóż trzeba Go prosić, aby dał nam się poznać i poprowadził nas przez życie. Jest przecież powiedziane - „proście, a otrzymacie”.
Nie można mieć z kimś osobistych relacji, jeśli nie rozmawia się z nim. Czy rozmawiasz z Duchem Świętym? Czy rozmawiasz z Duchem Świętym każdego dnia?
Przyjrzyjmy się jak Matka Boża doskonale otworzyła się na przyjście i działanie Ducha Świętego. Oto, czego Maryja uczy nas Swoją postawą:
            - z pokorą przyjęła Słowo Boże skierowane do Niej przez Anioła Gabriela:  „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą”. Uważnie je wysłuchała i rozważała w sercu, zastanawiając się, co miałoby to pozdrowienie znaczyć.
            - odpowiedziała pytaniem „Jak to się stanie?”, chcąc głębiej zrozumieć zamiar Boskiego działania w Niej. Była tym bardzo zainteresowana i zaangażowała się całym sercem i umysłem.
- odpowiedziała z pełną wiarą „Niech mi się stanie według słowa twego!”. Odpowiedź Maryi wyraża nie tylko pokorne przyzwolenie, ale radosną, entuzjastyczną chęć, pragnienie doświadczenia działania Ducha Świętego w Niej.
Każdy, kto pragnie: otrzymać Ducha Świętego, otwierać się co dzień na Jego działanie i dać się Mu prowadzić, powinien przejść następujące trzy etapy:
– z godnością oraz uwagą słuchać, czytać i rozważać Słowo Boże,
– z pokorą i ufnością zadawać pytania Bogu, jako swemu Ojcu,
– cierpliwie i z roztropnością czekać na odpowiedź,
– pragnąć, by język, którym Duch Święty porozumiewa się z nami był zrozumiały. Każda Osoba Trójcy Świętej rozmawia z nami przez wydarzenia, natchnienia i słowa Pisma Świętego. Jest to język Bożej miłości.
Czy nauczyłeś się języka porozumiewania się z Duchem Świętym? A może ten język jest ci tak obcy, że kompletnie nie rozumiesz, co Duch do ciebie mówi, przez co szybko zniechęcasz się i nie próbujesz dalszej rozmowy. Dopóki nie nawiążesz relacji z Bogiem i Jezusem, dopóty nie otworzysz się na Ducha Świętego, nie dając Mu się poprowadzić. Może ograniczasz się do mechanicznego odmawiania pacierzy myśląc, że to wystarczy, aby zaprzyjaźnić się z Duchem Świętym? Wiedz, że nie wystarczy!
Dobrze jest prosić Matkę Bożą, by to Ona w nas i za nas otwierała się na Ducha Świętego i żeby uczyła nas przyjaźni z Nim. Tam, gdzie jest Jezus lub Jego Matka, tam zawsze jest Duch Święty. 
Jakie są twoje relacje z Duchem Świętym? Czy, jak i kiedy zwracasz się do Niego? Czy do Ducha Świętego zwracasz się jak do Trzeciej Osoby Boskiej, czy może jak do jakiegoś niewidzialnego, niemal bajkowego „ duszka” z wirtualnego świata? Rozmowa jest podstawową metodą otwierania się na Ducha Świętego. Podczas rozmowy z Nim winieneś pamiętać, że nie może to być twój monolog. Musisz nauczyć się słuchać Ducha Świętego. Osobista i efektywna rozmowa następuje tylko w ciszy. Czy w tym hałaśliwym świecie dbasz, aby zapewnić sobie tę ciszę?
Każdego dnia czytaj Pismo Święte, a Duch Święty uzdolni cię do rozumienia i interpretacji słów kierowanych do ciebie. To swoistego rodzaju rozmowa z Duchem Prawdy i wspaniały sposób otwierania się na Niego.
Jeśli chcesz otworzyć się na Ducha Świętego i usłyszeć głos,za którym mógłbyś pójść - zatrzymaj się, nie pędź tak i zadbaj o ciszę! Każdego dnia zadbaj o godzinną ciszę, a przynajmniej o 15 minut, najlepiej przed Najświętszym Sakramentem, albo w domowej ciszy, gdzie wyłączone będą tzw. „rozpraszacze”, czyli radio, telewizor, komputer, telefon itp. Rób to systematycznie. Taka sytuacja sprawi, że Duch Święty nie tylko zagości, ale zadomowi się w twoim życiu.
Dużo łatwiej nam rozmawiać z Matką Bożą, czy z Jezusem, których widzimy na obrazach, niż rozmawiać z Panem Bogiem lub z Duchem Świętym, których obrazy są rzadkością, albo ich w naszym otoczeniu w ogóle nie ma. A zatem pomóż sobie stawiając, bądź wieszając w widocznym miejscu symbol Ducha Świętego lub napis: „Duch Święty”, aby przypominał ci o Jego obecności.
Dając się prowadzić Duchowi Pocieszycielowi, otwórz się na jego dary i symbole. Oto symbole jakie wymienia „Katechizm Kościoła Katolickiego” (punkty od 694 do 701): woda, namaszczenie, ogień, obłok i światło, pieczęć, ręka, palec, gołębica. Zapoznaj się z tłumaczeniem tych symboli, byś wiedział, jak bardzo realne jest działanie Ducha Świętego w twoim życiu.
Małym sprawdzianem rzeczywistego otwierania się na Ducha Świętego jest odpowiedź na pytanie: Czy znasz 7 darów Ducha Świętego? Spróbuj je wymienić.
Ilekroć czynisz znak Krzyża wyznajesz, że powierzasz się Bogu, Jego Synowi i Duchowi Świętemu. To jeden z bardzo ważnych sposobów otwierania się na Ducha Świętego. Znakiem tym zaczynaj i kończ swój dzień i każdą modlitwę.
Oto propozycje, kiedy i w jaki sposób możemy otwierać się na Ducha Świętego? Chodzi tu o praktyczne podejście do otwarcia naszego serca, oczu, uszu, rąk i rozumu na działanie Ducha Świętego. Niech poniższe punkty będą podpowiedzią. (Pierwsza część każdego punktu dotyczy miejsca i sytuacji otwierania się na Ducha Świętego. Druga część  - naszych działań, a trzecia odpowiedzi Ducha Świętego na te działania, czyli jak może nas poprowadzić). Przyjrzyjmy sięnaszym poczynaniom
Kiedy i jak otwieramy się na Ducha Świętego?
1. Podczas Mszy Świętej.
W trakcie ofiarowania składaj na ołtarzu swoje trudy i wytchnienia, swoje porażki i sukcesy. Podczas Komunii Świętej jednocz się z Jezusem, przyjmując Go, a Duch Święty, który jest mocą i Panem Eucharystii zstąpi na ciebie i wskaże ci sposoby uświęcania, czyniąc z ciebie ofiarny kielich miłości.
2. Podczas przyjmowania Sakramentów Świętych, a także udzielania błogosławieństw.
Przyjmując Sakramenty bierzesz w posiadanie klucz do Bramy Niebios. Przyjmując błogosławieństwo lub błogosławiąc innych, czynisz z tego klucza użytek i właśnie wtedy Duch Święty czyni z ciebie budowniczego cywilizacji życia i pokoju.
3. Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu.
Patrz na Jezusa i otwieraj się przed Nim przedstawiając swoje radości i smutki oraz pragnienia życiowe, a Duch Święty wypełni twój umysł i serce, czyniąc z nich glebę żyzną oraz ożywi twoją wiarę, nadzieję i miłość, uwalniając cię od wewnętrznego chaosu.
4. Podczas modlitwy, kontemplacji i medytacji Pisma Świętego.
Rozmawiaj z każdą Osobą Trójcy Świętej, a także z Matką Przenajdroższej Krwi Chrystusa. Zadawaj pytania i cierpliwie czekaj na odpowiedź, a Duch Święty udzieli ci jej i opromieni Swoimi darami, którymi są Jego moc, światło i charyzmaty.
5. Przestrzegając tradycji Kościoła.
Przez udział w liturgii kościoła np. w okresie Wielkiego Postu, w okresie Wielkanocnym, szczególnie podczas Triduum Paschalnego, przez udział w świętach i uroczystościach kościelnych jak: Zesłanie Ducha Świętego, Boże Ciało, święta Bożego Narodzenia i innych, dołącz do orszaku Kościoła Świętego i potwierdź swoją przynależność do Niego, a Duch Święty postawi na twoim sercu pieczęć przynależności, wierności i odpowiedzialności za ten Kościół.
6. Robiąc rachunek sumienia.
Stawaj przed Jezusem w prawdzie i pokorze, jak żebrak duchowy, zdając sprawę z zachowywania Dziesięciu Przykazań Bożych, a wtedy Duch Święty pomoże ci skruszyć twoją pychę, pomagając w drodze do świętości.
7. Podczas rekolekcji. 
Stawaj przed Jezusem z pragnieniem zaproszenia Go na stałe do twojego życia, aby był w jego centrum i aby Jego Słowa były dla ciebie drogowskazem, a wtedy Duch Święty utoruje ci drogę do świętości, wprowadzając cię w tajemnice wiary.
8. Podczas nabożeństw np. rozważania stacji Drogi Krzyżowej, adoracji Chrystusowego Krzyża, adoracji Nśw. Sakramentu, nowenny do Ducha Świętego.
Wiernie opowiedz się za Jezusem całym swoim życiem, a potem stań jak Maryja i Jan pod Krzyżem kontemplując oblicze Zbawiciela, a Duch Święty wypełni twoje serce i umocni cię w zwalczaniu cywilizacji śmierci, nauczy cię i pomoże przekuć cierpienie w miłość.
9. Wypełniając swoje powołanie zgodnie z wolą Bożą.
Niezależnie od tego, czy jesteś osobą świecką, czy konsekrowaną, czy uczestniczysz w życiu wspólnoty, czy kroczysz samotnie, masz do wypełnienia swoje życiowe zadanie, do którego wezwał cię Bóg. Realizując je zgodnie z Bożą Wolą otwierasz się na Ducha Świętego, który jest twoim Doradcą na każdy dzień i prowadzi tam gdzie, być może, inni nie chcą iść.
10. Pielgrzymując do Sanktuariów, Bazylik i Katedr (nie umniejszając roli świątyni parafialnej).
Wstań z kanapy wygodnictwa i szukaj kawałka NIEBA na ZIEMI, a wtedy Duch Ożywiciel będzie twoim życiowym drogowskazem, abyś nie popadł w rutynę i niezdrowe przyzwyczajenia.
11. Podczas peregrynacji obrazu Matki Bożej, albo obrazu Jezusa.
Kiedy przyjmujesz Maryję lub Jezusa w Ich świętych wizerunkach w twojej parafii lub własnym domu, wówczas Duch Święty w szczególny sposób gości w jego progach, obdarza cię Swoimi darami zmieniając ciebie, twoje życie i twoją rodzinę.
12. Stając w obronie chrześcijaństwa i wiary katolickiej we współczesnym świecie.
Okaż odwagę, by walczyć o wypełnienie Chrystusowego testamentu, aby kiedy Jezus ponownie przyjdzie na ziemię, zastał wiarę w Niego, a wtedy Duch Święty obdarzy cię darem męstwa i rozumu, czyniąc z ciebie ostoję dla słabych.
13. Okazując bojaźń Bożą, pokorę i posłuszeństwo wobec Boga Ojca.
Staraj się budować Królestwo Boże na ziemi, a wtedy Duch Święty uwrażliwi twoje serce, wskaże ci materiały i sposoby budowania tego Królestwa zgodnie z Wolą Bożą.
14. Promując i właściwie korzystając z dóbr kultury i sztuki oraz mediów chrześcijańskich.
Umiejętnie korzystaj ze swojego rozumu iwolnej woli, trzymając się z daleka od tego, co ma choćby pozory zła, a wtedy Duch Święty uczyni z ciebie narzędzie użyteczne.
15. Przez apostolstwo, proroctwo i naśladowanieJezusa.
Krocząc śladami Jezusa, naśladując Go oraz prorokując, stajesz się żywą Ewangelią, a wtedy Duch Święty napełnia cię Swoją mocą i czyni wiarygodnym. Nie dyktuj, nie narzucaj Duchowi Świętemu co, jak i kiedy ma robić według twojej woli, ale cierpliwie czekaj na efekty twoich próśb. Zgadzaj się z tym, co cię spotyka, choćby ci się to nie odpowiadało i było trudne do zniesienia. Dopiero z perspektywy czasu oceniając kolejność poszczególnych wydarzeń, odkryjesz logikę prowadzenia ciebie przez Ducha Świętego.
Duch Święty przełamuje wszystkie bariery i otwiera nas na to, co mówi Jezus Chrystus. On nas prowadzi do pełnej prawdy. Tylko prawda nas wyzwoli i będzie możliwe otwieranie się na Ducha Świętego, które zaowocuje miłosierdziem.
Owocami Ducha Świętego są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie. Po nich można poznać, że żyjemy z Jezusem i jesteśmy prowadzeni przez Ducha Świętego.
Na tyle, na ile otworzysz się na Ducha Świętego, na tyle będziesz zdolny zmieniać świat. Duch Prawdy uczyni z ciebie narzędzie użyteczne i w ten sposób będzie dalej cię prowadził.
Duch Pocieszyciel pragnie być obecny w naszym życiu: prowadzić nas, podpowiadać, ożywiać naszą wiarę. Jezus sam z dobitną pewnością wyraża to Boże pragnienie mówiąc do swoich uczniów: „o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11, 13).
Prośby to najczęściej stosowana forma otwierania się na Ducha Świętego. Poniżej propozycje próśb.
PROŚBY DO DUCHA ŚWIĘTEGO, by uczynił cię narzędziem użytecznym:
- Duchu Święty uczyń z moich życiowych planów obszar Twojego działania, abyś to Ty decydował o tym: co? kto? gdzie? kiedy i jak?
- Duchu Święty uczyń w moim sercu „duchową nawigację”, abym widział potrzeby innych i przybył im na czas z pomocą.
- Duchu Święty uczyń z mojej wiary łódź rybacką, abym obierając kurs na dobro mógł wypłynąć na połowy zbolałych serc ludzkich, skierować je do portu Bożej miłości i miłosierdzia, ucząc zaufania do swojego Zbawcy.
- Duchu Święty uczyń z moich oczu lunety, abym z dala mógł zobaczyć człowieka, szukającego drogi do Boga i podać mu pomocną dłoń.
- Duchu Święty uczyń z mojej nadziei i ufności Bogu kompasy, abym mógł płynąć pod prąd współczesnym trendom i ideologiom, a Ty bądź moim sterem i okrętem.
- Duchu Święty uczyń z moich słów zarzucone sieci modlitwy, aby mogły łowić ludzkie dusze dla Boga.
- Duchu Święty daj mi pomysły jak morskie latarnie, aby były światłem dla zabłąkanych na morzach codziennych zagrożeń i nieszczęść.
- Duchu Święty uczyń z moich rąk mocne liny, aby mogły wyciągać na bezpieczny brzeg ludzi tonących w głębinach zła.
- Duchu Święty uczyń z mojej radości przystań dla tych, którzy cierpią i wątpią, aby mogli zacumować w porcie nadziei wierząc, że Ty naprawdę jesteś i masz wielką moc uleczyć ich z beznadziei.
- Duchu Święty uczyń ze mnie apostoła, byś mógł przeze mnie głosić Słowa Jezusa.
- Duchu Święty Pocieszycielu przyjdź i odnów we mnie radość Pana, abym mógł rozdawać ją innym.
Jeśli Duch Święty prowadzi cię, to wytrwale, bez szemrania i zwątpienia, poniesiesz każdy krzyż swego życia. Jeśli zaś nie otworzyłeś się na Ducha Świętego, to nawet małe krzyżyki będą cię przytłaczać i zniewalać, a w efekcie będziesz okazywał złość, agresję, a nawet bunt.
Jeśli nie dziękujesz i nie uwielbiasz Boga za swój krzyż to oznaka, że nie otworzyłeś się i nie pozwalasz Duchowi Świętemu prowadzić się. Akiedy zwątpisz w Ducha Świętego, a także w moc i skuteczność Jego darów, wtedy łatwo poddasz się, odrzucisz krzyż, a dalej tak błądząc i cierpiąc w samotności znajdziesz się tuż nad życiową przepaścią. Oznaczać to może, że zakopałeś nadzieję i zamknąłeś się na Ducha Świętego. Jeśli nie prowadzi cię Duch Święty, to kto jest twoim przewodnikiem? Pamiętaj w życiu duchowym nie ma próżni. Jest albo dobro, albo zło. Jeśli otwierasz się na dobro możesz  być pewien, że prowadzi cię Duch Święty, a jeśli masz skłonności, czy też pokusy, tolerujesz zło (choćby z ciekawości), to odwracasz się i zamykasz na Ducha Świętego.
Jeśli jest ktoś lub coś, co pomaga nam otworzyć się na Ducha Świętego, to jest także coś, co zamyka nas na Niego. A wszystko to, co zamyka nas na Ducha Świętego, jednocześnie otwiera nas na złego ducha .
Czy wiesz, co zamyka cię na Ducha Świętego?
Św. Paweł Apostoł pisze: „Oto, czego uczę: postępujcie według Ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż Duch, a Duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić Duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda,rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.”
Na Ducha Świętego zamykają nas przede wszystkim grzechy przeciwko Niemu.
Grzechy przeciw Duchowi Świętemu:
1) - grzeszyć licząc zuchwale na miłosierdzie Boże,
2) - rozpaczać albo wątpić w miłosierdzie Boże,
3) - sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej,
4) - zazdrościć bliźniemu łaski Bożej,
5) - mieć zatwardziałe serce wobec zbawiennych napomnień,
6) - rozmyślnie trwać w beztrosce, odrzucając pokutę.
           
Jeśli jesteś zamknięty na Ducha Świętego, również NIEBO zamknięte jest przed tobą. Jeśli zamkniesz się na Ducha Prawdy, twoje życie poszarzeje, a od szarości do ciemności jest bardzo blisko.
Aby pozwolić prowadzić się Duchowi Świętemu, trzeba Go poznać i zaprzyjaźnić się z Nim. Musisz także dobrze znać siebie: swój charakter, talenty, dary, słabości, swój sposób radzenia sobie w różnych sytuacjach i musisz przy tym zobaczyć, jak Duch Święty uzupełnia ciebie. On zawsze będzie w tym miejscu, gdzie kończą się twoje możliwości.
Przyjaźń z Duchem Świętym zaczyna się od trudnego nawracania się do Niego i odrywania się od wszystkich przywiązań.
Czasami Jego prowadzenie polega na cichej inspiracji do czegoś dobrego lub rozbudzeniu pragnień do podjęcia jakiegoś ryzyka, ale nie brawury. Bywa też, że daje jasność i pewność w podejmowaniu decyzji, popycha odwagą do mierzenia się z wyzwaniami, o których sam, do tej pory nigdy, byś nie pomyślał. Lubi też podsuwać swoje myśli podczas modlitwy, proponować jakąś konkretną jej formę lub sugerować fragment z Pisma świętego.
Często nie rozumiesz działań Ducha Świętego, ale też coraz częściej przekonujesz się, że rozumieć nie musisz, bylebyś tylko odpowiadał na Jego natchnienia i różne znaki. Przyjaźń z Duchem Świętym jest pełną cudów przygodą, której można dać się porwać. Duch Przyjaciel prowadząc, upodabnia nas do Chrystusa. Wszystko, co dzieje się z Woli Boga jest ponadczasowe.
Duch Święty razem AniołemStróżem prowadząc nas, ostrzegają i chronią nas przed realizacją złych pokus.
Proś swoich patronów, aby pomogli ci otworzyć się na Ducha Świętego, aby nauczyli cię iść przez życie w zjednoczeniu z Nim i pod Jego przewodnictwem.
Jeżeli Duch Święty będzie cię prowadził, to nauczy cię rozróżniać przebaczanie i pobłażanie, odróżniać radość i dobry humor od wesołkowatości, odwagę od brawury, pokorę od kompleksów i bezradności, wolność od swawoli. Jeśli dasz Duchowi Świętemu poprowadzić się, nie będziesz błądził i zachowasz pogodę ducha. Dobry humor człowieka świadczy o tym, że jest z nim Duch Święty i napełnia go radością.
Dopóki nie otworzysz się na Ducha Świętego, będziesz miał problem z wiarą, nadzieją i miłością. Nie będziesz mógł i umiał wyrzucić belki ze swego oka; nie będziesz też chciał, aby Duch święty cię prowadził. Będziesz natomiast rozwijał wokół siebie aurę nieomylności i wielkiej mocy. To tylko kwestia czasu, kiedy zderzysz się ze ścianą życia.
            Na ile twoje pasje życiowe są przepełnione Bogiem, na tyle Duch Święty ma w tym udział i na tyle dałeś Mu poprowadzić się.
            Umocniony Krwią Chrystusa i napełniony Duchem Świętym idź przez życie, czyniąc wszystko w imię Boga. Jeśli nie otworzysz się na Ducha Świętego, wtedy z obojętnością, a nawet z niecierpliwością, czy też złością, będziesz omijał ludzi potrzebujących twojej pomocy. Nie dość, że sam nie domyślisz się, aby im pomóc, to nawet gdy o tę pomoc poproszą, fakt ten będzie cię irytował.
            Chcąc otworzyć się na Ducha Świętego, staraj się często śpiewać. Nie zawsze muszą to być pobożne pieśni; również mogą być świeckie, radosne piosenki, jeśli nie zawierają gorszących i niestosownych treści. Radość i dobry humor są oznaką, że dałeś się porwać Duchowi Świętemu.
            Jeśli dasz się poprowadzić Duchowi Świętemu, inni przez ciebie znajdą drogę do Boga. Duch Święty jest nam dany, aby nas poprowadził na ostateczne czasy.
            Dopóki nie umrze w tobie stary człowiek, czyli dopóki nie zaczniesz pracować nad swoimi złymi przyzwyczajeniami, wadami i uzależnieniami, dopóty będziesz miał problemy z prawdziwym otwarciem się na Ducha Świętego, będziesz miał pokusy lub zapędy, abyś to ty mógł prowadzić Ducha Świętego według własnych pomysłów.
Tylko wtedy, kiedy otworzysz się na Ducha Świętego i dasz Mu się poprowadzić, staniesz się naśladowcą Chrystusa i Jego apostołem. Samo przeczytanie tematu formacyjnego niewiele pomoże. Trzeba w praktyce zastosować zawarte w nim propozycje otwierania się na Ducha Świętego. Inaczej skutek będzie taki, jakbyś będąc chorym, chciał wyleczyć się przez samo czytanie recepty, a przecież koniecznie trzeba zastosować leki.
Żeby otworzyć się na Ducha Świętego, należy Go uwielbiać, dziękować Mu, przepraszać i prosić Go. Czy robisz to? Jeśli tak, podziel się z innymi: kiedy, w jaki sposób i jak często to czynisz oraz jakie są tego skutki /owoce?
Otwórz się na Ducha Świętego i daj Mu się poprowadzić, a będziesz szczęśliwy!

Teresa Świderska WKC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz