Odpust Matki i
Królowej Przenajdroższej Krwi
„Wszystko postawiłem
na Maryję” (Kard. Stefan Wyszyński)
Jana Góra Częstochowa
24.05.2020 r.
Homilia
Wstęp: Gromadzi nas tutaj uroczystość
Wniebowstąpienia Pana Jezusa, która jest, jak słyszeliśmy w modlitwie kapłańskiej
(Kolekcie) „wywyższeniem ludzkiej
natury(…)” i równocześnie zapowiedzią naszej przyszłej Chwały, do której
jesteśmy zaproszeni, do której zmierzamy, w której nie będzie cierpienia,
chorób, epidemii, śmierci. A będzie natomiast miłość wzajemna i przebywanie w
obecności Wszechmogącego i całej Trójcy Świętej. O tym wszystkim przypomina nam
dzisiaj „Jezus wzięty od (nas) do nieba,(i który) przyjdzie tak samo, jak
widzieliście Go wstępującego do nieba”(Dz 1,1-11).
Stawiamy
także przed naszymi oczyma wizerunki dwóch Ikon, Pani Jasnogórskiej i Matki i
Królowej Przenajdroższej Krwi. Ta pierwsza to Ikona, symbol przed którą zawsze byliśmy wolni i w której sercu bije serce
narodu jak mówił już św. Jan Paweł II. Ta druga
ikona Matki i Królowej Przenajdroższej Krwi to znak widzialny Misjonarzy Krwi
Chrystusa i całej Rodziny Krwi Chrystusa. Aby za kard. Stefanem Wyszyńskim
„Wszystko postawić na Maryję” potrzeba wpierw poznać Maryję. Spróbuję to
pokazać w historii naszego narodu i Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa.
Adam Mickiewicz w Inwokacji do Pana
Tadeusza napisał:
„Panno
Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej
świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki
ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko
do zdrowia powróciłaś cudem
Gdy od płaczącej
matki pod Twoję opiekę
Ofiarowany, martwą
podniosłem powiekę
I zaraz mogłem
pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone
życie podziękować Bogu, …”
I.
Pielgrzymował do Sanktuariów maryjnych
także nasz wielki wieszcz narodowy Adam Mickiewicz. My też przychodzimy i
pragniemy szczególnie tu na Jasnej Górze podziękować Bogu za opiekę i
prowadzenie Wspólnoty Krwi Chrystusa poprzez Matkę Bożą Częstochowską i w Niej
zobaczyć Wspomożycielkę Wiernych oraz Matkę i Królową Przenajdroższej Krwi.
Do
dziś w muzeum św. Kaspra w Albano znajduje się oryginalny obraz Madonny Kielicha wybrany przez św.
Kaspra del Bufalo w 1821 roku na oficjalny wizerunek misji ludowych dla
nowopowstałego Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa.
Za wolą św. Kaspra w 1825 roku na tym obrazie
został domalowany kielich i ubranko dla Dzieciątka Jezus. Według znawców
malarstwa autorem tego obrazu był Pompeo Batoni(1708-1787), który namalował go
dla celów misyjnych. Obraz Madonny z
Kielichem został podarowany dla Kaspra del Bufalo przez papieża Piusa VII.
Widać bardzo wyraźnie na tym obrazie
misyjnym Matki Bożej Kielicha, że Maryja trzyma w swoich
ramionach Dzieciątko Jezus, a Ono w swojej prawej dłoni trzyma kielich Krwi
Pańskiej.
1.
Interpretacja
obrazu według Reguły Praxis art. 6, z 1881 roku; ( Św. Kaspra del Bufalo i sł. bożego Jana
Merliniego): „(…) Jezus trzyma prawą ręką kielich swej Przenajdroższej Krwi i ukazuje go
Matce, sama zaś Najświętsza Panna
wzywa grzeszników, by korzystali z tego boskiego lekarstwa, z tak gorliwą miłością zgotowanego ludziom, by zgładzić ich grzechy i przyoblec ich w
cnoty. Czcigodny Założyciel nakazał też naszym kapłanom posługiwać się tym
samym obrazem na misjach”.
2.
Interpretacja
według św. Wincentego Pallottiego (1795-1850) na podstawie zeznań podczas procesu
beatyfikacyjnego: „Obraz jest takim właśnie, iż
można go uznać za wyraz wiary Sługi Bożego w Maryję i nieskończone
zasługi Krwi Przenajdroższej Jej boskiego Syna, ponieważ ukazuje… naszą drogą
Matkę Maryję, trzymającą na prawej ręce Dzieciątko
Jezus, które poprzez kielich trzymany w prawej ręce okazuje, iż jest poruszony
Jej modlitwami do ofiarowania swemu Ojcu Niebieskiemu swoją Przenajdroższa Krew,
by uzyskać obfitość Bożego Miłosierdzia dla nas biednych grzeszników”.
3.
Interpretacja
ks. Beniamino Conti, CPPS jednego z najlepszych specjalistów
i znawców duchowości Krwi Chrystusa i św. Kaspra: „(…) niewątpliwie podstawowe znaczenie obrazu to ofiarowanie kielicha przez
Dzieciątko wszystkim, którzy na nie patrzą, to znaczy skupiają wzrok wiary na
Jego Krwi, jakby powtarzając im słowa z Ostatniej Wieczerzy: << bierzcie
i pijcie wszyscy, to jest kielich mojej Krwi Nowego i wiecznego Przymierza,
która za was i za wielu będzie
wylana na odpuszczenie grzechów>>. a
Maryja spojrzeniem pełnym miłości i gestem przyjęcia wspomaga zaproszenie Syna”.
4. Znaczenie „Kielicha”.
Według św. Kaspra picie z kielicha to
szczególny przywilej udziału w cierpieniach Chrystusa, wtedy kiedy pojawiają się trudności, kiedy
pełnienie woli Bożej jest trudne. Mówi św. Kasper: „ Jego Dzieła rodzą się
pośród cierni i to jest dla nas znakiem dowodzącym, że Bóg daje nam udział w
Swoim Kielichu” .
5. Zastanówmy się teraz nad znaczeniem
ikon Matki i Królowej Przenajdroższej Krwi, oraz ikony Królowej Polski, Pani
Jasnogórskiej:
Matka…– to określenie odnosimy do obydwu Ikon. Matka dająca życie, chroniąca rodzinę i macierzyństwo, Ojczyznę
wychowująca do prawdziwej czystej Miłości, rozważająca Słowa Boga i
równocześnie niosąca Słowo w sobie. Co pisał o kobiecie Matce sł. Boży Kardynał
Wyszyński: „Ilekroć wchodzi do twego pokoju
kobieta, zawsze wstań, chociaż byłbyś najbardziej zajęty. (…). Pamiętaj, że
przypomina ci ona Służebnicę Pańską, na imię której Kościół wstaje. Pamiętaj,
że w ten sposób płacisz dług czci twojej Niepokalanej Matce, która ściślej jest
związana z tą niewiastą niż ty. W ten sposób płacisz dług wobec twej rodzonej
Matki, która ci usłużyła własną krwią i ciałem… Wstań i nie ociągaj się,
pokonaj twą męską wyniosłość i władztwo… Wstań nawet gdyby weszła
najbiedniejsza z Magdalen… Dopiero wtedy będziesz naśladować Twego Mistrza,
który wstał z Tronu po prawicy Ojca, aby zastąpić do Służebnicy Pańskiej… (…)
Wstań, bez zwłoki, dobrze ci to zrobi”.
…i
Królowa –nie
bezpośrednio, nie jak królowe z tego świata, ale jako ta, która prowadzi do
Jezusa, przez służbę. Kard. Stefan Wyszyński często wołał Soli Deo per Mariam. A św. Kasper obraz Matki i Królowej
Przenajdroższej Krwi często zabierał na misje ludowe i tam głosił tzw. Kazanie Królewskie na cześć Matki Bożej.
I jakże wiele było wtedy nawróceń. Z
Historii Polski wiemy,że Maryja jako Królowa została nam dana ku obronie nie z
naszego przede wszystkim wyboru. Ona sama chciała i wybrała to wezwanie, Jestem
Królową Polski. Pewien włoski Jezuita nazywał się Juliusz Mancinelli (1537 – 1618) z
Neapolu był znanym ówcześnie misjonarzem i mistrzem nowicjatu w czasach
Stanisława Kostki. Gdy
ojciec Juliusz modlił się w czterdziestą rocznicę śmierci St. Kostki - 14
sierpnia 1608 r., w swoim klasztorze w Neapolu, objawiła mu się
Najświętsza Panna (…)Matka Boża zapytała: „Dlaczego
nie nazywasz Mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam
i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością
do Mnie płoną jego synowie”. Ojciec Juliusz w euforii zawołał: „Królowo Polski Wniebowzięta módl się
za Polskę!” (…)Dwa lata później, w roku 1610, ojciec
Mancinelli, liczący wówczas siedemdziesiąt trzy lata, udał się w pieszą
pielgrzymkę do Polski, a konkretnie do Krakowa. (…) Wreszcie 8
maja 1610 r. dotarł do Krakowa i pierwsze kroki skierował
do katedry wawelskiej, gdzie odprawił mszę św. W czasie sprawowania
Eucharystii w intencji Polski i Polaków rozmodlonemu kapłanowi
ponownie ukazała się Maryja, tak jak poprzednio w królewskim majestacie
i powiedziała:
Ja jestem Królową
Polski. Jestem Matką tego narodu, który jest Mi bardzo drogi, więc wstawiaj się
do Mnie za nim i o pomyślność tej ziemi błagaj nieustannie,
a Ja będę ci zawsze, tak jak teraz, miłościwą”
Oficjalnie Maryja została uznana za
Królową Polski przez Stolice Apostolska dopiero po odzyskaniu przez Polskę
niepodległości” Episkopat Polski zwrócił się do Stolicy Apostolskiej
o wprowadzenie święta „Królowej Polski" na dzień 3 maja,(…). Papież, św. Pius X ustanowił święto
Królowej Polski najpierw dla archidiecezji lwowskiej. Jego następca - Pius XI,
w roku 1924 rozszerzył je na całą Polskę. (…) W dniu
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – 15 sierpnia 1628 r. Kraków przyozdobił
iglicę wieży kościoła Mariackiego w pozłacaną koronę. To był pierwszy
fizyczny znak wiary w królowanie Maryi nad polskim narodem”.
…Przenajdroższej Krwi -
Matka Jezusa, Odkupiciela i Zbawiciela. Trzyma Go na swoich rękach. To
widzimy na obydwu Ikonach. A On trzyma Biblię-Słowo Boga,(Ikona
Jasnogórska), Słowo, które ożywia, nawraca, i odnawia. Jest brzemienne Duchem
Świętym. Na drugiej Ikonie Dzieciątko Jezus podaje Kielich Przenajdroższej Krwi
i mówi do patrzącego: „Tak jesteś cenny i ważny w oczach Boga, że za Ciebie
przelałem Krew Swoją, oddałem życie wykupiłem Cię z Miłości, tak Cię ukochałem.
Przyjmij tę Prawdę: „ Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna Swego
Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął ale miał życie
wieczne” (J 3, 16)
Maryja była naszą Matką
Przenajdroższej Krwi kiedy w
historii naszego narodu i w naszym życiu przelewana była krew, kiedy
doświadczaliśmy cierpienia i pojawiały się rany. Wymienię przykładowe :
a). Potop szwedzki
1655-1660, wojna polsko-rosyjska, rebelia kozaków zaporoskich. Król Jan Kazimierz pisze do papieża
Aleksandra VII z prośbą o pomoc bo Polska ginie. On odpowiada, dlaczego
zwracasz się do mnie, zwróć się do Niej, ponieważ Ona jest Waszą Królową.
Powstają Śluby Jana Kazimierza złożone w Lwowie 01.04.1656 roku.
następuje zwycięstwo nad Szwedami.
b). Potop utraty
niepodległości i zaborów. W tym okresie kiedy Polski nie było na mapach
Europy pojawia się Pani z Gietrzwałdu
wzywa do odmawiania różańca w rodzinach. Broni naszego narodu. Przemawia w
języku polskim. Ukazuje się także Matka Boża Licheńska przechadzająca po
pobojowisku z Białym Orłem na piersi i ukazująca się ciężko rannemu żołnierzowi
polskiemu pod Lipskiem w 1813 roku. 23
lata później we wsi Lgota pod Częstochową, tenże żołnierz Tomasz Klossowski znajduje w
przydrożnej kapliczce obecnie czczony cudami słynący Licheński obraz Maryi.
Maryja w tym okresie umacnia wiarę i ducha narodu.
b). Potop komunizmu, lata pięćdziesiąte. Prymas Polski pisze
w Prudniku i Komańczy tekst odnowienia „Ślubów Lwowskich Jana Kazimierza” jako
program religijno-moralny odnowy narodu. Śluby te zostały złożone tu na Jasnej
Górze 26.08.1956 roku(III
wieki później).
Może warto przytoczyć w tym momencie
innego naszego wieszcza, Zygmunta Krasińskiego (1812-1859). Będąc w Rzymie po
1829 roku nie wykluczone, że spotkał się z obrazem Matki i Królowej Przenajdroższej Krwi
i z duchowością św. Kaspra del Bufalo. I pod tym natchnieniem w Psalmach
Przyszłości wydanych w 1850 roku pisze:
Spójrz
na nią, Panie! Śród Serafów grona
Oto
u tronu Twego rozklęczona –
A
na Jej skroniach lśni polska korona –
I
płaszcz błękitny zamiata promienie,
Z
których tam przestrzeń – i wszystkie przestrzenie
Czekają;
modli się bardzo po cichu –
Poza
Nią, stojąc, płaczą ojców mary –
W
dłoniach Jej śnieżnych jakby dwa puchary –
Krew
Twoją własną w prawym Ci kielichu
Podaje,
Panie – a w lewym co niżej,
Krew
ukrzyżowanych na tysiącach krzyży
Poddanych
swoich – krew, płynną przez lata
Po
wszystkich ziemiach pod mieczem Trój-kata! Zygmunt Krasiński, (Psalm
dobrej woli)
II.
Przejdźmy teraz do czytań i przesłania z
uroczystości Wniebowstąpienia Pana Jezusa.
Wniebowstąpienie Pańskie przypomina nam o celu naszego powołania. Sam Jezus
będąc po prawicy Ojca przyszedł na ziemię, tutaj przez trzy lata Wypełniał Wolę
Ojca. Głosił Słowo Boże, prawdę o Królestwie Bożym, dokonywał cudów uzdrowień
na duszy i na ciele po to by w Niego uwierzono. Bardzo ważnym jest wytrwać do
końca w swoim powołaniu, dotrwać do nieba, nie zniechęcić się w tej wędrówce. Warto
tutaj przypomnieć, że nie jesteśmy w stanie dość do nieba tylko o własnych
silach. Potrzebujemy pomocy z Góry!
O tym mówią nam
dzisiejsze czytania:
„Niech (Bóg) da
wam światłe oczy serca, tak byście
wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego
dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas
wierzących - na podstawie działania Jego potęgi i siły. (Ef 1,17-23). A Jezus w
dzisiejszej Ewangelii zapewnia nam swoja pomoc przez obecność „A oto Ja jestem
z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
III.
Zakończmy modlitwą
ks. Prymasa Kard. S. Wyszyńskiego. On to doświadczając cierpienia i
niesprawiedliwości przez pobyt w więzieniu. Powierza to wszystko Maryi. Kolejny rok pobytu w odosobnieniu: Wszystko postawiłem na Maryję: „Rok, który za
kilka minut skończy się, oddaję Tobie, Panienko Jasnogórska, by przez Twoje
niepokalane dłonie był złożony ku chwale Boga – Soli Deo. Oddaję całkowicie bez
żalu, bez smutku, bez zastrzeżeń, choć spędziłem go w tym zamaskowanym
więzieniu. Wszak Ty patrzysz na moje życie i wiesz, co daje mi to więzienie. A
ja ufam kierowniczej łasce Bożej i wiem, ile przez nią zyskuję. Nie pytam: za
co i dlaczego, bo ufam.
Amen
Ks. Bogusław Witkowski CPPS Moderator Krajowy Wspólnoty Krwi Chrystusa AMDG !
Por. M. A.de Angelis, La Madonna del Preziosissimo Sangue di
Pompeo Batoni , Edizioni Sanguis Christi, Rzym 1984(tłum. W. Czernatowicz).
B. Conti, Kielich
Nowego Przymierza, Misjonarze Krwi Chrystusa, nr 12, Rzym ,04/ 2003 s.3.
Por. Ep. V, 1829, n. 1891, 255; tamże.: „
Jego Dzieła rodzą się pośród cierni i to jest dla nas znakiem dowodzącym, że
Bóg daje nam udział w Swoim Kielichu”.
zob.
https://www.kalendarzrolnikow.pl/8326/maryja-krolowa-ale-dlaczego-polski(18.05.2020)
B. Łoziński,
Kard. Stefan Wyszyński
obronił Polaków przed komunizmem dzięki swojej głębokiej wierze. GN 1/2018, (22.05.2020).