czwartek, 22 kwietnia 2010

IV temat formacyjny: Miłość uzdrawia (troska o zdrowie duszy i ciała)



IV temat formacyjny rok 2009/2010 dla animatorów Swarzewo
- Miłość uzdrawia(troska o zdrowie duszy i ciała, zdrowie osoby
i wspólnoty) -
                                                               
Słowo Życia: „Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem”
(Koh 3,1)

Rozważanie wspólne:(Koh 3, 1-14a)

Po rozważeniu ducha ubóstwa, czyli miłości, która jest komunią, rozważaliśmy temat miłości, która promieniuje, potem mówiliśmy o  apostolstwie i modlitwie. Dziś rozważamy nie tyle aspekt naszej duszy, ale ciała. Troska o swoje ciało to także miłość, potem właściwe podejście do choroby, starości, śmierci i otaczającego nas wszechświata tom temat naszej konferencji.

Wnioski istotne dla nas.

Zdrowie:


1.Jezus w nas i Pośrodku nas jest prawdziwym zdrowiem. Powinniśmy troszczyć się o nasze ciało (Świątynię Ducha św. podobnie jak troszczy się o świątynie, o katedry, które przetrwały wieki.
- nadmierna troska o zdrowie
- nieprawidłowe żywienie
-aktywizm, bez wypoczynku
Po czasie pracy zorganizować czas, by wypełnić go tym co służy zdrowiu.
-bez pokusy do pracy
-uporządkowane życie pomada zdrowiu fizycznemu
-smaczne jedzenie
-nie rygorystyczny porządek dnia
-w tym wszystkim pilnować relację z Bogiem


Wypoczynek:

2. Spędzanie wakacji. Czas zorganizowany na to wszystko co służy zdrowiu, bez pokus do pracy.
-zapomnieć o zwykłych obowiązkach
-porządek dnia nie rygorystyczny
- wycieczki w góry, lub nad morze
-wystarczająco długi sen
-gimnastyka i zabawa na świeżym powietrzu
-pożywane i smaczne jedzenie
-dobry film




Choroba:

3. Podejście do choroby, lub jakiejkolwiek trudności. Ona jest okazją do wzrastania duchowego, to schody. To jeden schodek więcej, który przybliża mnie do Wieczności. Chory jest szczególnie uprzywilejowany od zdrowych, ponieważ jest bardziej podobny do Jezusa Ukrzyżowanego.
-Chory nie jest osobą niższej kategorii
-Patrzeć na chorobę jako na dar Boga, jakoś też jest wyrazem Jego Woli, Boga, który jest Miłością.
- Bóg ciosa w nas piękny kształt świętości, często przez cierpienie, przez choroby.

„Jeśli cierpisz, zanurz swoje cierpienie w jego: odprawiaj Twoja Mszę;(…)i pozwól płynąć twojej krwi dla dobra ludzkości tak jak On!
Msza! Zbyt wielka, by ją zrozumieć! Jego Msza, nasza msza” (Tamże.,(…)s.106.


Starość:

4. Zwana naturalna chorobą. Jest piękne jak piękne są liście na jesień i jak ziarno dojrzałe na zasiew.
„Jest piękne i wybrane dla przyszłych pokoleń, dla przyszłych zbóż. Lecz kiedy wsiane już w ziemię, więdnąc kurczy się, niepozorne, bardziej zwarte w sobie i powoli obumiera, by dać życie roślince innej od siebie, lecz zawierającej jego własne życie-jest może jeszcze piękniejsze.”(Tamże.,s.107).
- Starość to: zmarszczki, przygarbiony i niepewny chód
               to: zwięzłe słowa pełne doświadczenia i mądrości
               to: dobroć i łagodność
               to: prostota dziecka

Śmierć:

5. Ten kto umarł wydaje się, że odszedł, ale jeśli prawdziwie kochał zostaje. Przemija wiara, nadzieja, Miłość zostaje.(Zob. Chiara L., Duchowość jedności, nową drogą, s. 110).”Oni żyją w ojczyźnie niebieskiej, trwają w Bogu. A w Nim możemy nadal kochać się wzajemnie, jak uczy Ewangelia”(Tamże., s.110).

-Trzeba się przygotować do śmierci jak Jezus, który żył dla tej „godziny”. Również my mamy swoją godzinę.” Trzeba ją uczynić szczytem naszych myśli, tak jak jest ona szczytem naszego istnienia tutaj na tej ziemi! I modlić się w intencji tej godziny, odmawiając na przykład <<Zdrowaś Maryjo>>”(…Tamże s. 109)

- W pewnym sensie śmierci nie ma (zob.2 Kor 5,8), bo śmierć jest spotkaniem z Jezusem Zmartwychwstałym, życiem z Nim.

Zmartwychwstanie:

6. Do Zmartwychwstania prowadzi nas Eucharystia, którą spożywamy każdego dnia.
-„Kto spożywa moje ciało i pije moją Krew, ma Życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54)
- „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie” (J 11,25) Jak zmartwychwstaniemy? W naszym ciele, przemienionym, podobnym do ciała Jezusa po Zmartwychwstaniu.

-Życie tego, który odszedł od nas „zmienia się, ale się nie kończy”(zob. Prefacja mszy św. o zmarłych).
„Miłość, którą ten brat nas obdarzył – prawdziwa miłość , bo zakorzeniona w Bogu – pozostanie. Wszystko przemija; przeminą nawet, wraz z postacią tego świata, wiara i nadzieja, ale miłość pozostanie (por. 1 Kor 13,8)(…)Nie, nie straciliśmy naszych braci. Oni są Tam, jakby wyjechali z domu, aby przenieść się w inne miejsce.”(Tamże.,s.110).



 Całe Stworzenie:

7.„ Jeżeli Eucharystia jest przyczyną zmartwychwstania człowieka, to czy nie może być tak, że ciało człowieka, przebóstwione przez Eucharystię, jest przeznaczone do rozkładu w ziemi po to, aby przyczynić się do zmartwychwstania Wszechświata(…)
Tak więc ziemia karmiłaby się nami tak, jak my karmimy się Eucharystia – nie po to, aby nas przemienić w ziemię, lecz by ziemie przemienić w ,<<nowe niebiosa i nową ziemię>>(…) „. (Tamże., s.111).

-Wszechświat będzie przemieniony, i w nim pozostanie to co jest prawdziwą, czysta miłością.


Św. Kasper del Bufalo

8 - Art. 4 Reguły 1881Rzym. (Więź Miłości zamiast ślubów)

- Metoda Misji Świętych,1819 Rzym. Podczas misji był dzień skupienia przygotowujący do śmierci. Wezwanie Ducha św. ; rozmyślanie, akt żalu i błogosławieństwo krucyfiksem. Wystawienie Najśw. Sakramentu i modlitwa antyfonami o temacie śmierci.
„Błogosławiony, kto dzięki świętemu dniowi skupienia przygotowującemu do śmierci żyje w taki sposób, w jaki chciałby przeżyc ostatnie chwile konania. <<Takie Zycie , jaki koniec>>”.

x.bw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz